Kim są najważniejsi ludzie polskiego rynku kapitałowego? Czy można im ufać? Czy można im bez wahania powierzyć własne pieniądze? Czy powinni być pragmatykami czy bardziej wizjonerami? Czy można wycenić ich wartość?
To z pewnością ludzie o nietuzinkowej osobowości, którzy przez lata pracowali na to, co w świecie finansów jest najważniejsze – dobrą reputację. I dobrze wiemy, kto się nią cieszy wśród różnych kategorii uczestników rynku kapitałowego. A jest ich naprawdę wiele – od doradców prawnych i finansowych, maklerów, analityków i zarządzających aktywami aż po bankierów, brokerów, szefów różnych instytucji. Do tego należy dodać dziennikarzy finansowych, komentatorów i blogerów. Co prawda pieniądze podobno lubią ciszę, ale w świecie internetowej rewolucji i wszechobecnych mediów, w tym społecznościowych, ten slogan wydaje się nieco zużyty. Dlatego też budowana przez lata reputacja musi być uzupełniona dobrymi relacjami z otoczeniem. A te są dobre wówczas, gdy przede wszystkim potrafimy słuchać, wyciągać wnioski, argumentować, polemizować i przekonywać. Głusi na dialog i krytykę nie zrealizują nawet najbardziej słusznych koncepcji, bo nie potrafią budować wartości oprócz własnego ego. Najlepsi w naszym rankingu taką wartość właśnie budują, wartość polskiego rynku kapitałowego. Bo jego wartość to ludzie.