W niewielkim miasteczku Benton Harbor każdy zna Daemona Hughesa, chłopaka uznawanego za ucieleśnienie zła, przystojnego i grzesznego niczym sam diabeł. O tym, że jest wyjątkowo niebezpieczny, wie również Jane Wilson. Nastolatka musi znosić towarzystwo tego miejscowego rozrabiaki niemal codziennie, ponieważ jest on najlepszym przyjacielem jej starszego brata.
Gdy wkrótce okaże się, że serce Jane zaczyna bić szybciej dla Deamona, a on odwzajemnia uczucie, w życiu dziewczyny pojawią się poważne kłopoty… Nielegalne wyścigi samochodowe, lokalny gangster i prześladowca, który doskonale się ukrywa. Co zrobi Jane, żeby wyplątać się z tarapatów? Czy powrót do wcześniejszego, uporządkowanego życia w ogóle jest możliwy?
Reszta lekcji minęła mi znośnie (oprócz fizyki, której wręcz nie cierpię). Po skończonych lekcjach poszłam na parking, gdzie miał czekać na mnie Will. Pierwsze, co zrobiłam po wyjściu przez wielkie dębowe drzwi ze szkoły, to było sięgnięcie po paczkę papierosów, które niestety stały się moim uzależnieniem. Szybko znalazłam to, czego szukałam, odpaliłam i się zaciągnęłam
– Czy wiesz, że papieros skraca życie o siedem minut, aniołku? – Za plecami usłyszałam znany mi głos. Nie wiem, czy znacie to uczucie. Nie macie ochoty słyszeć jednego głosu do końca życia, ale wszechświat przyszykował dla ciebie inny los.
– A od kiedy ty taki mądry się zrobiłeś, Daemonie? I chyba ze sto razy ci powtarzałam: nie mów do mnie „aniołku”. Czego ty nie rozumiesz?!