Za gruba, za brzydka, za... mądra. Isador już dawno przypięto łatkę panny, która nigdy nie znajdzie męża. Zmęczona podpieraniem ścian na bostońskich salonach, przyjmuje posadę tłumaczki na statku zmierzającym do Rio. Kapitan Ryan Calhoun nie jest zachwycony obecnością Isador na pokładzie i lubi uprzykrzać jej życie. Jednak coraz częściej przeciera oczy ze zdumienia, bo ta nudna i zahukana panna zmienia się z biegiem czasu w pełną wdzięku, pewną siebie kobietę. Jeszcze niedawno chętnie kazałby jej zejść na ląd w najbliższym porcie, teraz marzy, by ich wspólny rejs nigdy nie dobiegł końca.