Przekrojowa historia ekranowych obrazów homospołeczności i homoseksualnych męskich pasji w kinie polskim w ujęciu Sebastiana Jagielskiego to lektura niezwykle pasjonująca. Autor postanowił prześwietlić całą historię polskiego kina fabularnego pod kątem mniej lub bardziej ukrytych czy aluzyjnych przedstawień zjawisk homoerotycznych rodzaju męskiego. Ich sekretną obecność Jagielski tropi na przestrzeni blisko ośmiu dekad – poczynając od jeszcze przedwojennych Ślubów ułańskich Mieczysława Krawicza z 1934 r. aż po Salę samobójców (2011) Jana Komasy. Tak ambitny i nowatorski projekt krył w sobie znaczne ryzyko, ponieważ łatwo mógł spalić na panewce, zważywszy niebezpieczeństwo powierzchownych obserwacji, subiektywnych czy tendencyjnych spostrzeżeń, epatujących obyczajową sensacyjnością lub wręcz skłonnością do skandalizujących rewelacji, gdyby nie godna podziwu rozległa i wielostronna erudycja autora, a także niebywały zmysł analityczny. Bardzo istotnym komponentem wywodów autora jest zmieniające się tło społeczno-obyczajowe kolejnych epok – od względnie liberalnych lat 30., poprzez represyjne przemilczenie o zmiennej skali nasilenia w różnych okresach PRL-u aż po konfrontację homofobii z ruchami emancypacyjnymi w III RP. Świetnie udokumentowana publicystycznymi źródłami historia polskiego homoseksualizmu rodzaju męskiego przyczynia się do pogłębienia i wycieniowania jego filmowego obrazu, a pod jej powierzchnią pulsuje budzący sympatię ton osobistego zaangażowania na rzecz stworzenia humanistycznego świata społecznej tolerancji oraz ludzkiej empatii, który, niestety, w dzisiejszej Polsce wydaje się być jeszcze bardzo odległym, nieomalże utopijnym ideałem.
prof. Tadeusz Szczepańsk